Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 11:24, 03 Maj 2007 Temat postu: Śnieżny Płomyczek i różowy pamiętniczek |
|
|
Ta dam!
odcinek 1
Eragon i Brom udają się do Super Horse Marketu.Właśnie dotarli do stajni.
E:A więc tutaj można kupić konie?
B:Oczywiście ty głąbie.A co ty myślałeś,że na poczcie?
Eragon spalił buraka i ruszył za Bromem.Wkońcu weszli do środka.
W boksie pięknego białego ogiera
był właściciel i machał szczotkam jakby muchy odganiał.
B:Helo ziomalku
-A kto ty.Nie widze cię.Gdzie stoisz?
B:Za tobą.
-Gdzie?
B:A co pan głuchy?
-Co???????
B:CZY JEST PAN GŁUCHY?CHCĘ TU DWA KONIE KUPIĆ!GDZIE MA PAN USZY?
-A ja wiem.Ślepy jestem.No więc o jakie konie panu chodzi?
B:NAJLEPIEJ DWA SZYBKIE OGIERY!!!
-Ok.W czwartym boksie po lewej jest gniadosz a w pierwszym po prawej
deresz.
B: Gniadego to ja wezme,ale zamiast deresza chcę tego białego.
-Co?
B:CHCĘ TEGO GNIADEGO I TEGO BIAŁEGO CO TY TY .....CZYŚCISZ.
-Śnieżnego Płomienia?
B:Tak tego.
-Dobra nie ma sprawy.Razem z siodłami i resztą będzie to kosztować...hmmm 1000000 zł.
B:OK.TYLKO ODLICZĘ PIENIĄDZE.
Brom wyciągnął grosika i zapłacił ślepakowi za konie.
B:Dobra Eragonie!A teraz biegiem.
E:Czym mu zapłaciłeś?
B:Nie miałem kasy,więc dałem mu kilka grosików.A teraz na konie i von stąd.
Gdy wszyscy znaleźli się w bezpiecznej strefie rozłożyli namioty.
Nagle przyleciała Saphira.
S:Co wy tam tak długo robiliście?
E:A nic konie kupowaliśmy.
S:No już dobra.Bo ja myślałam że wy...nie ważne.
Nastała noc. Brom lunatykował w swoim namiocie.Nagle obudził się i usłyszał odgłosy w namiocie Eragona i Saphiry.Przed wejściem wisiala tabliczka "NIE PSZERZKADADŹ" w wykonaniu Eragona.
E:Saphira.Uważaj z tym ogonem!
S:To nie idź od tyłu,tylko podejdź z boku!
E:No dobra.I co teraz robimy?
S:Załóż...
E:Ok.Już jest na swoim miejscu.
S:I co dobrze się trzyma?
E:Muszę tylko poprawić i docisnąć.
E:I jak jest?
S.MOCNIEJ Eraś MOCNIEJ!!!
E:Dalej nie mogę.
S:No to zostaw jak jest.
E:I jak?
S:CUDOWNIEEE!
Brom obawiając się najgorszego wchodzi do namiotu a tam...CDN
W następnym odcinku
Co się dzieje w namiocie Saphiry i Eragona?
Jakie jest prawdziwe oblicze Śnieżnego Płomienia?
P.S.Co do założenia tematu dostałam pozwolenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 11:25, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek 2
Brom obawiając się najgorszego wchodzi do namiotu a tam...Eragon zakładał siodło Saphirze.Eragon z zaskoczenia zleciał z grzbietu Saphiry i nadział się jednym z jej kolców o spodnie.Smoczyca za wszelką cenę chciała zasłonić swego jeźdźca,lecz Brom był nieugięty.
B:Nie codziennie ma się taki widok.
S:Lepiej pomóż mu zejść,a nie podniecaj się takimi widokami.
B:Proszę.Zerknę tylko ostatni raz.
S:Nie.Natychmiast go stamtąd ściągnij,bo inaczej...
B:No już dobrze,już dobrze.
Brom ściągnął Eragona i poszedł spać.Nastał ranek.
B:Eragonie idź natychmiast po Śnieżnego Płomienia i tego drugiego konia.
E:Bla,bla bla!Nie ruszę się z fotela.
B:No wiesz co?Ale jesteś pyskaty.Marsz po konie!Ale już!
Eraś poszedł wielce obrażony po wierzchowce.Nagle pojawili się ra'zakowie z przywiązaną Katriną.Nie byli ubrani tak jak zwykle.Mieli na sobie ciemne okulary i majtki-stringi.Widok był tak przerażający,że Eragon poleciał w krzaki.Ra'zakowie wylądowali na parkingu.
-Bilecik proszę
R:My tu mamy przepustkę od Galbusia.
-Taaa...jasne.Wy pierwszy raz na basen?
R:Taak.A teraz wpuszczaj bo...
-Właśnie widać.To dość nietypowe zjawisko by ktoś taki jak wy...pałętałi się tu w stringach.
R:.Jak zaraz ci nawdycham toksyn.Kupowaliśmy te kąpielówki w Croppie!Kosztowały majątek!A my myśleliśmy,że są trendy.Katrina takie nosi!
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.......chlip...
I załzawiony ra'zak poszedł kąpać się do brodzika dla dzieci.Nagle przygalopował Śnieżek.
Ś:I am Bond.James Bond.
I wbiegł z wściekłością na bestie,bo mu się strasznie te stringi w kwiatki spodobały.
Ś:Też chcę takie!
Przerażony ra'zak zaczął uciekać,lecz agent Śnieżek był szybszy.Złapał zębami za tylny pasek iiiiiiiiiiiiiiiiiiii...................rozerwało majteczki.
Zrozpaczony sługa Galba szybko zasłonił się ręcznikiem i zawstydzony poleciał poskarżyć na konika królowi.Przez przypadek zostawili Katrinę na parkingu.Gdy sobie polecieli Eragon wyskoczył z krzaków i poszedł do koni.Brom zaraz zjawił się przy Katrinie.Wszyscy razem poszli do namiotów.
B:Eragonie zajmij się końmi,a tak przy okazji nadaj imię swojemu wierzchowcowi.
E:Już mam!Będzie się nazywać Cadoc.
Brom poszedł z Katriną,a Eragon zaczął siodłać Cadoca.Nagle...
E:Brom!!!Brom!!!Chodź tu szybko.
I wybiegł Brom w swoich bokserkach w palemki.
B:Co się stało.
E:Właściciel stajni pomylił się trochę,a nawet bardzo!Cadoc...CDN
W następnym odcinku
Jak bardzo pomylił się właściciel stajni?
Co zaszło między Katriną i Bromem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 11:25, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3
E:Właściciel stajni pomylił się trochę,a nawet bardzo!Cadoc...nie jest ogierem.To jest klacz!Brom sam popatrz na dół!
B:Co ty!Nie będę patrzył Cadocowi na to co ma na dole!
E:No i co teraz będzie?Przecież wiesz że Śnieżny Płomień...
Ś:Co znowu ja?
E:To ty umiesz mówić?
Ś:Oczywiście że nie!Podobają Ci się moje nowe stringi?
E:Eeeee...wiesz one są dla kobiet.
Ś:Ależ one są super,a jak Ci się coś nie podoba to mogę oddać je Cadoce.A tak wogóle wiesz,że Kartina takie nosi?
E:A skąd masz takie info.
Ś:No mam swoje źródła.Wiesz dlaczego Brom jest w bokserkach?
E:Nie.Powiedz proszę...
Ś:Ha wiedziałem że nie wiesz!Sam się go o to spytaj!
E:Ty uparty ośle.
Ś:Jestem ogierem.Wiesz bardzo podoba mi się Cadoca.Ten jej zade...
E:Nawet o tym nie myśl!
Ś:A ty nie myśl o Katrinie bo Roran tu idzie!
E:Ja nie myślę o Katrinie!
Ś:To czemu jesteś taki purpurowy?
I nagle przydreptał Roran w przebranku różowego króliczka.
R:Katrino!Gdzie jesteś.O Eragon!A co ty tu robisz?Nie widziałeś gdzieś Katriny?
E:Brom chowaj się!Roran jest tutaj i szuka Katriny!
Głupi Brom schował się do namiotu i weszli z Kariną pod kocyk!
R:Co powiedziałeś?!
E:A nic takiego!
R:Gadaj!Gdzie Katrina!
E:W namiocie!
Różowy króliczek Roran wchodzi do namiotu i szuka.Brom nie zakrył się jednak dobrze,bo było widać jego nogi.Roran podniósł kocyk do góry i... zobaczył Broma w bokserkach,a Katrinę w jego spodniach.
R:Co wy do cho**** robiliście?
Nagle wszedł Eragon z Jamesem Bondem.
E:Nic między nimi nie zaszło!
B:To prawda.Ja tylko...
R:Milcz!
B:Ale...
R:Cicho siedź.Jak mogłeś zrobić to mojej Katrinie.Jak mogłeś pożyczyć jej spodnie.
B:Ale ona nie miała nic na sobie oprócz stringów!
I tak się ciągnęła kłótnia do obiadu.Z kolei co tam słychać u Ra'zaków?Wrócili do króla i zaczeli mu się wyżalać!
R1 i R2:Wasza wysokość.
G:Czego?
R1:Koń tego towarzysza smoczego jeźdźca ukradł moje stringiiiiiiiiiii
G:Co?
R1:Wiedziałem,że mnie wysłuchasz panie.
G:Więc mówisz,że widzidzieliście tego jeźdźca?
R1:A co z moimi stringami?
G:Nie obchodzą mnie twoje babskie stringi!Narobiliście mi wstydu.Jeszcze nie długo się dowiedzą,że noszę stanik z miseczkami!
R1 i 2:Serio?A jaki kolor?
G:Tak.Dzisiaj mam na sobie różowy.Tylko nic nikomu nie mówcie.To będzie taka nasza mała tajemnica ok?
R1 i R2:Ok.
R1:Ale pod warunkiem,że odzyskasz moje stringi w kwiatki.
G:Dobra,ale macie lecieć ze mną!
I poszedł Galbusiek(Smoczek Pysio) po Shruszka staruszka.
G:Jesteście?
R1 i R2:Yes
G:No to Ready?Gooo!CDN
1.Czy prawda Galbusia wyjdzie na jaw?
2.Czy Eragon naprawdę kocha Katrinę?
3.Co stanie się ze słynymi stringami w kwiatki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasnołuska
Skrzat
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: A kto tam wie...
|
Wysłany: Wto 13:42, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
"G:Tak.Dzisiaj mam na sobie różowy.Tylko nic nikomu nie mówcie.To będzie taka nasza mała tajemnica ok? "
Buahahaaaaaaaaahaaaaaaaa Śmieszny. Dawno sie tak nie uśmiałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 19:56, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
I wyruszyli.Nagle Galbuś dostał ataku histerii.
G:O nie!
R1 i R2:Co się ssstało panie?
G:Mój pamiętnik!Gdzie jest mój pamiętnik!Taki śliczy różowy!I co ja teraz zrobię?!
R1 i R2:Może go poszukajmy?
G:Taaaak!!! Dobry plan!
Wylądowali nad jeziorkiem.
G:Tutaj zaczniemy nasze poszukiwania!
R1 i R1:Najpierw się popluskajmy!
G:Tylko na 5 minut!Jasne?
R1:Tak!!!!!
R2:Ty patrz!Tutaj woda jest bardziej mokra!!!
G:Dobra wyłaźcie już!
R1 i R2:Buuuuuuuuuuu
G:Szukajmy tego pamietnika.Potem popluskamy się razem.
R1:Hmmm.Tu go nie ma.
R2:I tu też nie ma.
G:I tu!!!
Nagle w oddali słychać głosy.
ŚP:Kochanie!A czytałaś to?
C:Co takiego?
ŚP:No to.Słuchaj..."
Wczoraj Shruszek pogryzł mój ulubiony stannik!Nie daruję mu tego!Jak mógł mi zrobić coś takiego?!Kazałem mu pójść do centrum handlowego po nowy,a on co?!Kupił mi szary!Bleeee.
A chciałem czerwony!Potem się okazało,że jest daltonistą!A mówiłem mu,żeby udał się w poniedziałek do okulisty!W rezultacie musiałem iść po drugi,ale nie było mojego rozmiaru!Udałem się więc na targ by kupić jakiś czarny z cekinami,bo tylko takie były.Shruszkowi strasznie się spodobał gdyż stwierdził,że pasuje mu do łusek,wiec kupiłem drugi,ale powiedziałem,że jak znów pogryzie mój kochany biustonosz to wtedy skonfiskuje mu jego!Wieczorem gdy wróciłem z zakupów położyłem go na stole i poszłem zjeść hamburgera w Mc Donaldzie.Shruszkowi wziąłem na wynos,bo się umówił z Cierniem na partyjkę szachów.Wróciłem do domu i co zastałem?!Mój nowy stannik był spalony!Najgorsze było to,że nie moglem go ukarać i musiałem dać tego hamburgera,bo przyrzekłem mu to w pradawnej mowie!To było...
ŚP:Świetne prawda?Oddam swoje stringi,byle mieć taki czarny stannik z cekinami!
C:I ja też!
ŚP:Tyle,że ty nie masz stringów.
Nagle spostrzegli ich ra'zacowie
R1:Ej!To ten co ukradł nam stringi!
G;I ma mój pamiętnik!
ŚP:O!Siema koledzy.A co to twoje?!
G:Oddawaj to!Ale już!
ŚP:Spokojnie...Ja go tylko sobie poczytać chciałem.
R1 i R2:I oddawaj nasze sssstringi!
ŚP:Znalezione nie kradzione
Nagle wbiegł zsapany Eraś z Katriną.
E:Kochanie!Szybko.Bierz Cadocę i jedziemy zanim Roraś nas dopadnie!
K:Czekaj!Zapomniałam!Spodnie Broma!
E:Nie możemy go skazać na latanie w samych bokserkach!
K:Zawołaj Saphirę,żeby tu z nim przyleciała.
E:Mam im randkę zepsuć?!Nawet o tym nie myśl!Saph spali nas za to żywcem i odda w ręce Rorasia! CDN
1.Czy ra'zakowie odzyskają swoje stringi?
2.Co stanie się z Eragonem i Katriną?
3.Czy Płomyczek odda różowy pamiętniczek wściekłemu Galbowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eleana
Vice Avatar
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Tam gdzie konczy sie dobro, a zaczyna zlo...
|
Wysłany: Nie 21:29, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Swietne! Bardzo mi sie podoba! Usmialam sie ze hej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow
Korsarz
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: szczerze? Nie mam pojęcia...
|
Wysłany: Pon 8:19, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | R2:Ty patrz!Tutaj woda jest bardziej mokra!!! |
Buhahaahah
Cytat: | [i]Wczoraj Shruszek pogryzł mój ulubiony stannik! |
Dobre xP.
Smok Burger .
Cytat: | ŚP:Świetne prawda?Oddam swoje stringi,byle mieć taki czarny stannik z cekinami! |
Genialne!
Podsumowując. Genialne, super, the best i w ogóle! Ustawiam się w kolejce po autograf.
Ps. Mogę liczyć na wywiad xP?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 12:55, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście,że możesz .Niedługo będzie kolejny odcinek ,tylko musze go jeszcze dopracować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow
Korsarz
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: szczerze? Nie mam pojęcia...
|
Wysłany: Czw 19:16, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Śnieżna! Piszzzzz! Śnieżnaaaa.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Śnieżny Płomień
Hobbit
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 12:55, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
K:Pfff!To ja ją zawołam!
Katrina zaczeła sie drzeć jak najgłośniej mogła.Po chwili przyleciała Saphira i stanęła wściekła obok Erasia.
S:Jak mogłaś?!Zepsułaś nam randkę!
Ryknęła na Katrinkę i wskazała skrzydłem na Broma.
S:Wiesz jak się mój Bromcio zestresował?!Wiesz?!
Eragon szybko pobiegł po Śnieżnego i Cadocę i chwycił oba konie za grzywę.
ŚP:Ej no!To boli!Włosy mi powyrywasz i będe jak Łysek z pokładu Idy!Mój kochany tatuś...
E:No chodź tu!Chodź...Ja tylko chce zwiać przed Rorasiem...
ŚP:To masz pecha,bo on własnie stoi za tobą.
Eragon odwrócił się gwałtownie i spojrzał zaskoczony na Rorasia,który nie był już w przebranku różowego króliczka,tylko...
E:Eeeee...cześć!Widzę,że masz nowy kostium.
R:Tak nowy!I to twoja wina!Wywalili mnie z pracy!Już lepiej było być tym królikiem i nosić te głupie baterie Duracell,niż grać w bajeczce z jakimiś przebrańcami zwanymi teletubisiami!Wiesz jakie one są przerażające?Przez ciebie muszę być jednym z nich...eh...One są takie okrutne...Kazały mi nosić damską torebkę!Tam jest strasznie!Błagam Cię!One mi żyć nie dają!Ciągle mnie ścigają!Zaraz pewnie przyjadą...AAAAAAAAA!!!I mnie zabiorą!
E: Eeeeeee...Saphiro!
S:Co znowu!
E:Masz zjeść teletubisie!
Nagle odezwali się Ra'zackowie
R1 i R2:Ze co?!
G:Nie możesz!Ty!Ty!Niebieska ptaszynko!
S:Ptaszynko?!Nie jestem ptaszynką!
Saphirę zatkało...
G:Ogłaszam wszystkim,że zabieram teletubisie do swojego nowego pałacu Disneya!Aha...i mój pamiętnik poproszę...
ŚP:NIe!
G:Co powiedziałeś?!
ŚP:POwiedziałem nie!
PO:Ktoś mnie wołał?
G:Patrzcie!Teletubiś!Weź sobie koniu ten pamiętnik,ale masz oddać stringi moim ra'zackom.I proszę!Jak byś był taki miły i znalazł mi jakiś ładne różowe bikini to będe ci bardzo wdzięczny...
ŚP:Hmmmmmm.Bikini ci załatwię,ale stringów nie oddam!
Płomień spojrzał na Galbusia,Galbuś na Płomienia,Ra'zackowie na stringi,PO na Rorasia,Katrinka kłuciła się z Saphi,Brom gadał o bierkach z Erasiem...a Shruszek?
Sh:W takim razie nikt ich nie weźmie!HA!HA!HA!
Po chwili na ziemi leżała już tylko kupka popiołu...
R1:AAAAAAAA!!!
G:OOOOOOOO
R1:BUUUUUUUUU!!!
ŚP:COOO?!
S:WOW!!!!
Sh:HA!HA!HA!
ŚP:I tylko tyle zostało z tych wspaniałyh stringów...Ma ktoś może urnę?
PO:Hmmm...to o co już w tym wszystkim chodzi?
G:Nie wiesz o co chodzi?To ja ci zaraz powiem..Ty i ta twoja gromada idziecie ze mną do mojego nowego pałacu Disneya!
PO:Aha...czyli mamy darmowe bilety!!!
G:Tak!Macie darmowe bilety!
ŚP:CZY MA KTOŚ URNĘ?!
R1 i R2:
1.Po co Płomyczkowi urna?
2.Czy teletubisie skorzystają z darmowych biletów Galbusia?
3.Co zrobią ra'zacki po utracie stringów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eleana
Vice Avatar
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Tam gdzie konczy sie dobro, a zaczyna zlo...
|
Wysłany: Pią 14:50, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ciesze sie ze dodalas w koncu nowy odcinek!!! Znowu jest miło znalezc sie w tym swiecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow
Korsarz
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: szczerze? Nie mam pojęcia...
|
Wysłany: Pią 7:55, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Super Kochanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|