Zaloguj
Forum Forum poświęcone literaturze filmom i innym tworom fantasy Strona Główna
->
"Dziedzictwo" Ch. Paolini
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Literatura
----------------
"Dziedzictwo" Ch. Paolini
Harry Potter
Opowieści z Narni
Inne dzieła literatury fantastycznej
Filmy
----------------
Star Wars
Eragon
Harry Potter
Inne filmy
Rasy fantasy
----------------
Rasy leśne
Rasy podziemne
Rasy powietrzne
Rasy naziemne
Wszystkie inne rasy
Zwierzęta fantastyczne
Nasz świat
----------------
Wszystko o nas
Hydepark
Nasze zainteresowania
Problemy dzisiejszego świata
Kluby
Gazeta
Kultura i sztuka
----------------
Muzyka
Sztuka
Nasze powieści, opowiadania, fan ficki
Gry
Polecane
Telewizja
Sprawy organizacyjne
----------------
Rangi
Regulamin
Zażalenia
Miniczat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Skalarek
Wysłany: Nie 8:21, 24 Cze 2007
Temat postu:
Taaaa! Roran był beznadziejny!
Eleana
Wysłany: Sob 21:28, 23 Cze 2007
Temat postu:
ale rorana zabic!!!
Kapitan_Jack_Sparrow
Wysłany: Czw 18:39, 07 Cze 2007
Temat postu:
'Najsatrszy' był świetny, ale Eragon jednak bardziej mi się podobał bo fajniejszy był epizod podróży przez pustynię z Murtaghiem, Gil'ad i w ogóle.
Eleana
Wysłany: Sob 20:12, 12 Maj 2007
Temat postu:
"Najstarszy" tez mi sie podobal, byl dluzszy i blo w nim wiecej magii, ale nie podobal mi sie watek Rorana. Szkoda ze Galb zmusil Murta do wspolpracy i mysle ze sie jakos wyplacze.
Sauron
Wysłany: Pią 12:31, 27 Kwi 2007
Temat postu:
Książka była naprawdę bardzo fajna.
Jest bardziej przygodowa i więcej w niej
magii
Skalarek
Wysłany: Nie 10:54, 15 Kwi 2007
Temat postu:
matek.iska napisał:
kto czytal ,,najstarszego''?
- Pewnie wszyscy ktorzy sie tu udzielaja
matek.iska
Wysłany: Sob 19:03, 14 Kwi 2007
Temat postu:
kto czytal ,,najstarszego''? a kto czytal ten wie ze jest rownie dobry(jesli nie lepszy
)jak ,,eragon''ksiazka wyjasnia wiele rzeczy z 1 tomu ogolnie super :
Gość
Wysłany: Sob 19:00, 14 Kwi 2007
Temat postu:
hehe kiedy mi sie klawiatura popsula i nie moge pisac po polsku
Kolo Ama
Wysłany: Śro 23:09, 04 Kwi 2007
Temat postu: "Najstarszy" tom II trylogii dziedzictwo
Najstarszy opowiada o dalszych losach chłopca mieniem Eragon który jest Smoczym jeźdźca. W tej części wyrusza na szkolenie do Elesmery stolicy elfów by dokończyć nauki w dziedzinie walki i magii. Tam spotyka Torigii Ikonoka kalekę
Uzdrowionego który będzie jego mistrzem. Pod koniec szkolenia na święcie krwi Eragon staje się bardziej elfem nisz człowiekiem a jego rana po ciosie Durzy została uleczona. Gdy szkolenie dobiega końca Eragon musi ruszać do Surdy na wojnę. Na wojnie spotyka się z kuzynem Roranem który pomaga mu w walce. Podczas walki Eragon widzi drugiego jeźdźca ale nie zdradzę jego imienia przeczytajcie książkę to będziecie wiedzieć. Eragon przegrywa pojedynek z nim dowiaduje się że to . . . . . . . a ten puszcza go wolno jednak odbiera mu Zar’roca i odfruwa na swym czerwonym smoku. Eragon dowiedział się od ów jeźdźca że jest synem Morzana i dostaje załamania nerwowego. Opowiada o tym Nasuadzie która karze mu o tym nikomu nie mówić. Eraon opowiada Roranowi swoją historie i razem postanawiają odbić Katrinę narzeczoną Rorana porwaną przez Ra’zaców. Na tym kończy się tom II trylogii dziedzictwo z niecierpliwością czekam na III część. Opisane prze zemnie streszczenie książki „Najstarszy” jest naprawdę mocno streszczone jeśli chcecie wiedzieć więcej przeczytajcie książkę.
Podczs pisania postu proszę o używanie słownika ortograficznego.
Sry jack ale klawa mi się zrypała
PS. zaczynasz mnie wnerwiać
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin